wrz 26 2007

trzymaj tempo


Komentarze: 5
    Sprawy zawodowe przybrały ostatnio takiego tempa, że nie wyrabiam. Wiele "niewyrobionych" spraw zalega mi na biurku, pozostałe w szufladach. Nie żebym się tym szczególnie przejmował (to chyba zdrowy objaw) ale tak jakoś w oczy kłują te papiery. Moje myśli zaprząta teraz inna zupełnie sprawa - impreza. W sobotę idę na imprezkę. Będzie ostro, wiem to napewno. Sponiewieram się - tego nie uda mi sie uniknąć. Taaak... "butelką strzelę sobie w łeb (...)"
    Jest jeszcze jedna rzecz, o której myślę... ale to zupełnie inna sprawa.
ragar : :
27 września 2007, 13:54
...najistotniejsza kwestia nie została rozwinięta niestety...
stay-away
27 września 2007, 13:43
"Będzie się działo" :D


A papiery wrzuć do kartonu i schowaj za biurko...przestaną kłuć ;)
wu_zet
27 września 2007, 08:16
a wiesz... ja też mam zaproszenie na sobotnią imprezę. ja raczej się upodlę niż sponiewieram. ot, takie tam... jesli pójdę.
wu_zet
27 września 2007, 08:01
mnie interesuje ostatnie zdanie notki.
26 września 2007, 18:01
I ma być ostro. Na imprezach, znaczy się. Od tego są.

Dodaj komentarz