sie 10 2007

śpisz?


Komentarze: 7
    Nie mogłem spać. Światło latarni ulicznych przebija się przez zasłonę i rysuje na suficie dziwne kształty. Gdy byłem mały mieszkałem przy dość ruchliwej ulicy i wieczorami obserwowałem smugi światła rzucane przez przejeżdżające samochody. Najciekawsze były światła autobusów. Przypomniało mi się to dziś w nocy. Wtedy sypiałem sam a teraz u boku mam ładną, nagą kobietę, ale ona śpi i nie widzi tego co ja.
    Nocą wszystkie sprawy wyglądają inaczej. Nocą można podjąć pewne decyzje a rano o nich nie pamiętać. Dlaczego ona tak twardo śpi? Pewnie nie spała, tylko udawała, że śpi. Udawała bym dał jej spokój. Udawała bo nie chciało jej się ze mną rozmawiać, bo nie widzi nic ciekawego w nocnych... rozmowach. Kiedyś, gdy byłem o osiem lat naiwniejszy myślałem, że naprawdę śpi. Teraz wiem, że nie.
ragar : :
karotka
11 sierpnia 2007, 20:49
gdybym ja nie miala ochote na pogawedki i wolalabym spac nie ryzykowalabym pojscia do lozka w stroju Ewy;p
dotyk-aniola
10 sierpnia 2007, 20:43
Nocne rozmowy$1 Uwielbiam takie wyszeptane, bez pośpiechu - wokół cisza ja i moje myśli...
10 sierpnia 2007, 16:30
nocą uciekanie

Ależ nocne rozmowy to tylko sny. Parapet papieros i słowa.
10 sierpnia 2007, 15:24
nocą wszystko jest inne
10 sierpnia 2007, 14:25
no nie dizwię jej się, ja jakoś też nie mam ochoty na nocne pogawędki, to że Ty nie możesz spać nie znaczy że inni nie chcą :).
wu-zet
10 sierpnia 2007, 14:23
o boszzzz....jak ja miksujęęęę...
wu-zet
10 sierpnia 2007, 14:23
jakie decyzję podjąleś?

Dodaj komentarz