wrz 17 2007

sentyment


Komentarze: 3
    Wlecze się ten dzień. Jakoś tak nie mogę się skupić. Nie wiem w co włożyć ręce. Za oknem wiatr strąca pierwsze zółte liście. Mam uczucie niespełnienia. Czy to przez jej nieobecność? Troszkę boję się myśleć w ten sposób, ale to chyba właśnie dlatego...
    ... a w radiu "Arahja" - dawno tego nie słyszałem. Przypomina mi się inna piosenka tej grupy: "Do Ani".
ragar : :
wu-zet
18 września 2007, 09:07
odszukałam, notka z 8 sierpnia b.r. to właśnie miałam na myśli w poprz. komentarzu.
wu-zet
18 września 2007, 09:01
u mnie niespelnienie wynikające z takich okolicznosci niezmiennie zostawia wyrwę w środku. to chyba zależy od stopnia zaangażowania emocji.

kiedyś napisałeś, ze to i tak minie. [nie wiem czy dobrze kojarzę emocje wszyte w notkę] warto więc doświadczać dni takich jak ten wiedząc, że to w sumie ... nic?
xyz-back
17 września 2007, 14:55
Bo poniedziałki zawsze się tak wloką...

Dodaj komentarz