wrz 12 2007

brak słów


Komentarze: 5
    No i co? Zastanawiam się co zrobić. To jakby psychiczna niewygoda. Drażni jak zbyt krótko obcięty paznokieć. Chciałbym coś zrobić, napisać albo najepiej wyjść, ale przecież to i tak nic nie da. Są rzeczy na które nie ma się wpływu a i tak się nimi przejmuje. Jeśli ktoś mówi, że nie, to pewnie tylko tak pitoli żeby się dowartościować.
    No nic... dam sobie spokój. Spróbuję zająć myśli czymś innym.
ragar : :
12 września 2007, 18:35
za trudne...
12 września 2007, 15:22
Hm...
wu-zet
12 września 2007, 13:57
nie umiem nie zwracać uwagi jak ...kogoś poznaję?
12 września 2007, 13:25
wu-zet
Ta notka to tylko takie brąchanie pod nosem do samego siebie, nie zwracaj na to uwagi ;)
wu-zet
12 września 2007, 12:46
a ja z tego nic nie rozumiem. jaką sytuację masz na mysli? coś w pracy?

Dodaj komentarz